Mówią, że fotograf „Vive” płakał, jak naczelny kazał mu robić Efkę na okładce na bóstwo. Ja też bym nie chciał malować pustynnej kobry i przerabiać na miastową damę…
Mówią, że te wszystkie modnisie z Szydłowca normlanie lały po nogach, jak zobaczyły koleżankę z miejscowego koła gospodyń w tych garsonkach, na tych dywanach i przy tej choinie...
No a przecież Efka z Szydłowca jest normalną dziołchą i nie z żadnego koła gospodyń, tylko z ZSL-u. No i ona nie chce być gorsza od tej byłej mecenasowej od tego byłego senatora. Tę pokazywali niedawno w gównym - wróć - głównym nurcie (w onecie, czy wp, wiecie...) i w białej sukieneczce, z wiankiem na głowie, jak z Tomkiem, tym z dwójki do drugiej komunii świętej szła, (czy może do ślubu ?...) przysięgać coś...Może miłość wierność oraz że go nie opuści aż do śmierci ?...
Cóż – taka widać moda – ślubować i o(d)puszczać…
A co, Efka ma być gorsza od tej podlotki Monisi Ojejku, która poza kropką nad „j” (jot) stawia też na młodość, choć natura osiem lat temu (osiem lat !...) dostawiła jej już szósty krzyżyk? A czy wygląda Monisia na swój szósty krzyżyk ? Taaak ?...Wygląda ?... Przecież ma młodszego, a jak zarzuci jeszcze tego różowego farbowanego lisa na różową garsonkę, to może paradować jak ta jej koleżanka z TOK FM-u, Joanna Parandowska..(może jakoś inaczej, ale też mloooda...).
I przestańcie już wreszcie wybrzydzać wy modnisie i młodzieńcy !!! I popatrzcie wy wszyscy lepiej na te wasze prawicowe pyski w różnych salonach24 (tuuu, na górze, na pasku !), czy na forum niezalezna.pl czy w innych naszych codziennych gazetach i dziennikach (zwłaszcza dziennikach naszego ojca, czy brata - nie wiem już).
Jest co poprawiać w waszych ubiorach, jest co chować w waszych gębach ?...
A jest ! Zapewniam was, że jest !
Zdejmijmy więc wszyscy sweterki i waciaki ! I do łaźni panowie i panie (nie razem ! Osobno !), do fryzjera i kosmetyczki !
Załóżmy wszyscy komunijne ubranka, jeśli się tam jeszcze który zmieści. A jak nie to brać te ślubne suknie i garnitury. Podpudrować się, podmyć, podmalować…
I do szopów hej pasterze, do szopów robić cud !
